2014|08|24
Fama na półmetku, ale absolutnie nie zwalnia. Festiwalowy poniedziałek jest szczelnie wypełniony interdyscyplinarnymi atrakcjami – jest coś dla najmłodszych, jest coś dla teatromanów, kinomanów i melomanów, a nawet dla nocnych marków.
Meteorologicznie poniedziałek ma wyglądać następująco: ciśnienie 1013 hPa, wiatr 11km/h, brak opadów deszczu, prawie bezchmurnie, temperatura powietrza 17 stopni Celsjusza. Ale to oczywiście niepewne, bo to tylko prognoza. Za to program FAMY na poniedziałek jest pewny na sto procent i na pewno się sprawdzi. Zaczynamy już o 11.00 w Muszli Koncertowej przy promenadzie – animatorzy Famy Dzieciom zapraszają na śpiewające warsztaty.
Po południu, o godz. 16.00, na podwórku jednej z oryginalnych kamienic przy ulicy Hołdu Pruskiego Grupa Teatralna Ujście pod wodzą Marka Kościółka zaprasza na spektakl „Wyjęci”. To portret relacji między ojcami marynarzami a rodziną. Młodzi aktorzy pokażą rolę matki oraz ciężar, jaki ze sobą niesie samotnie wychowanie dziecka. Po teatralnych emocjach, o godz. 17.00, literackie uniesienia wśród sztuki czyli kolejne spotkanie w ramach „Miejsc literatury” i Małgorzata Rejmer, autorka między innymi głośnego i nagradzanego zbioru reportaży „Bukareszt. Kurz i krew”. Spotkanie z Małgorzatą Rejmer to efekt współpracy z redakcją Kuriera Szczecińskiego, organizatorem Festiwalu oraz Nagrody Literackiej dla Autorki GRYFIA.
Od literatury do teatru nie jest daleko. Dokładnie kilka przecznic. Z placu Wolności kierujemy się ulicą Chopina, idziemy wzdłuż Parku i skręcamy w lewo w ulicę Matejki. Tu jest Miejski Dom Kultury i Fama improwizowana czyli pokaz pracy warsztatowej sekcji teatralnej.
Kolejne wydarzenie, już w Muszli Koncertowej na promenadzie. W koncercie Laboratorium muzyki zagra szczecińska Baltic Neopolis Orchestra z towarzyszeniem studentów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina oraz Tomaszem Tomaszewskim, na co dzień koncertmistrzem Deutsche Oper w Berlinie i wiolonczelistą Adamem Klockiem, laureatem Nagrody Grammy. Usłyszymy „Sinfoniettę” Pawła Łukaszewskiego, „Cello concerto” Adama Klocka oraz „Divertimento na orkiestrę smyczkową” Mikołaja Góreckiego. Koncert odbywa się w ramach cyklu Rozwijamy Region w Dobrym Tonie.
Baltic Neopolis Orchestra pojawi się także w Amfiteatrze, ale już nie zagrają. To znaczy nie na żywo. Muzycy pokażą premierowo etiudę filmową do „Sinfonietty” Pawła Łukaszewskiego. W ramach Kina pod dachem pokażemy także film „Rybaczymy” Macieja Głowińskiego oraz filmy studentów Wydziału Malarstwa i Nowych Mediów Akademii Sztuki w Szczecinie. Wieczór zakończy muzyczne spotkanie z Laboratorium Pieśni oraz Pokusą.
Stuprocentowa prognoza